Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie (sygn. akt XXVIII C 2362/21)  wydał w dniu 26 maja 2021 roku wyrok stwierdzający nieważność umowy kredytu hipotecznego oraz zasądził na rzecz reprezentowanych przez Kancelarię Lexperiens Kredytobiorców kwotę w wysokości ponad 170 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu zwrotu świadczeń nienależnych.

(więcej…)

Wadliwe wykonanie prac budowlanych może powodować bardzo poważne konsekwencje. Jednym z rozwiązań jest skierowanie sprawy przeciwko wykonawcy robót budowlanych. Mając jednak na uwadze uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 r. (III CZP 72/130) warto również rozważyć pociągnięcie do odpowiedzialności kierownika budowy, który w trakcie prowadzonych prac potwierdził, że wszystkie roboty zostały wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną. Kierowanie roszczeń w stosunku do kierownika budowy, a nie wykonawcy może być istotne zwłaszcza w kontekście terminów przedawnienia się roszczeń.

(więcej…)

Sąd Okręgowy w Legnicy wydał dnia 19 maja 2021 r. wyrok (sygn. akt. I C 350/20), w którym ustalił nieważność umowy kredytu hipotecznego nominowanego do franka szwajcarskiego między reprezentowaną przez Kancelarię Lexperiens powódką a Santander Consumer Bank S.A. we Wrocławiu (działającym wcześniej pod nazwą: PTF Bank S.A. we Wrocławiu). Sąd zasądził także od banku na rzecz kredytobiorczyni kwotę ponad 87 000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami tytułem zwrotu świadczeń nienależnych.


Sprawa dotyczyła zaciągniętego w 2005 r. w PTF Banku S.A. kredytu hipotecznego w wysokości ponad 110 000 złotych przeznaczonego na zakupu nieruchomości. Powódka jako walutę kredytu wskazała CHF. Po zawarciu umowy bank udzielił powódce kredytu w wysokości blisko 113 tysięcy złotych nominowanego do waluty CHF, według kursu kupna walut dla CHF obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia całości kredytu.

Bank zawarł w umowie zapis, na podstawie którego kredyt wypłacany był w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłaconej kwoty na franka szwajcarskiego wg. kursu walut dla franka szwajcarskiego ustalanego przez bank i obowiązującego w banku w dniu wypłaty środków.

Zgodnie z umową wysokość stopy oprocentowania mogła ulegać zmianie w każdym czasie.

Powódka nie miała rzeczywistego wpływu na treść zawieranej z bankiem umowy, a z jej treścią mogła zapoznać się dopiero w dniu jej podpisania.

W pozwie złożonym w sierpniu 2020 r. Kancelaria działając w imieniu kredytobiorczyni, wniosła o zasądzenie od pozwanego banku na rzecz klienta kwoty ponad 87.000,00 złotych oraz uznanie, że zawarta przez niego umowa kredytu hipotecznego nominowanego do CHF jest w całości nieważna. W pozwie zostało także złożone roszczenie ewentualne o zasądzenie od banku na rzecz klientki Kancelarii kwoty ponad 33 tysięcy złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Żądana przez Kancelarię kwota ponad 87 tysięcy złotych stanowić miała sumę wpłat dokonanych przez kredytobiorczynię na rzecz pozwanego banku w okresie kredytowania.

Powództwo opierało się m. in. na wykazaniu, że umowa zawarta między powódką a Bankiem jest w całości nieważna ze względu na jej sprzeczność z art. 69 ustawy Prawo Bankowe, naruszenie zasady określoności świadczenia i nieuzgodnienie istotnych przedmiotowo elementów umowy oraz niedozwolony charakter postanowień dotyczących indeksacji kredytu.

Rozstrzygnięcie sprawy przez Sąd

Sąd podzielił stanowisko powódki w zakresie uznania postanowień kredytu dotyczących przeliczania kwoty kredytu i rat za klauzule abuzywne, co w konsekwencji skutkowało nieważnością całej umowy kredytowej.

Powyższe stanowisko Sąd oparł o treść art. 3851 § 1 Kodeksu Cywilnego, z którego wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które:

  1. zawarte zostały w umowach z konsumentami,
  2. nie zostały uzgodnione indywidualnie,
  3. kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy,
  4. nie określają sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

W uzasadnieniu wyroku sąd w pierwszej kolejności podjął się wyjaśnienia kwestii, czy zawarte w umowie kredytowej klauzule określają główne świadczenia stron, co do zasady wyłącza możliwość badania czy stanowią niedozwolone postanowienia umowne. W celu ustalenia charakteru rozpatrywanych klauzul sąd zastosował prounijną wykładnię art. 3851 § 1 k.c. w zgodzie z art. 4 i 6 dyrektywy 93/13, według której „należy przyjąć, że kwestionowane przez powódkę postanowienia umowy kredytu, które wprowadzają ryzyko kursowe, stanowią klauzule określające główne świadczenia stron, według terminologii krajowej.”

Jednocześnie Sąd uznał, że „niezależnie od tego czy omawiane klauzule umowy zostaną uznane za główne świadczenia stron, czy też nie, w niniejszej sprawie podlegały one kontroli co do spełnienia przesłanek z art. 3851 § 1 k.c., ponieważ nie zostały sformułowane jednoznacznie, prostym i zrozumiałym językiem. Sporna klauzula nie została bowiem w przedmiotowej umowie określona w sposób jednoznaczny. Na jej podstawie kredytobiorcy nie byli bowiem w stanie oszacować kwoty, którą mieli faktycznie otrzymać ani też kwoty jaką mieli obowiązek w przyszłości świadczyć, a zasady przewalutowania określał jednostronnie bank.”

W ocenie Sądu warunki związane z mechanizmem indeksacyjnym wprowadzone w umowie nie zostały wyrażone w sposób prosty i zrozumiały, tak aby kredytobiorcy byli w stanie oszacować wypływające z umowy konsekwencje ekonomiczne.

Sąd odniósł się także do przesłanki braku indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych. W tym aspekcie podzielił pogląd wyrażony w wyroku SA w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r. (I ACa 79/2019, LEK nr 2726793), że „Nieuzgodnionymi indywidualnie są postanowienia, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać.”

Według Sądu zawarcie umowy opartej o treść stosowanego przez bank wzorca umownego w zasadzie wyklucza możliwość indywidualnego wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego, poza ustaleniem kwoty kredytu, ewentualnie wysokości oprocentowania.

Odnosząc się do przesłanki kształtowania przez omawiane klauzule praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, Sąd podzielił stanowisko powódki, zgodnie z którym „postanowienia umowy, w których bankowi przyznano uprawnienie do jednostronnego regulowania wysokości kwoty wypłaconego kredytu i rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczenie a dosłownie „ustalenie” kursu franka szwajcarskiego oraz wysokości tzw. spreadu (różnica między kursem sprzedaży i zakupu waluty obcej) przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu na ustalanie kursy i bez wskazania w umowie sposobu ustalania kursów walut, rażąco narusza interesy konsumenta i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami (art. 3851 § 1 k.c.).

Jak ustalił Sąd, z analizy umowy nie wynika, by w którymkolwiek jej miejscu zostało wyjaśnione w jaki sposób ustalany jest kurs banku. Nie było to również wyjaśnione kredytobiorcy jako konsumentowi na etapie zawierania umowy.

Sąd podzielił pogląd wyrażony w wyroku SN z 4 kwietnia 2019 r. (S CSK 159/17, OSP 2019/12/115), zgodnie z którym „Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną.”

Sąd zwrócił uwagę na to, że pozwany nie zawarł żadnego oświadczenia o ryzyku kursowym związanym z kredytem waloryzowanym i nie zrealizował  względem kredytobiorcy obowiązków informacyjnych w zakresie skutków ciążącego na nim ryzyka kursowego. Zdaniem Sądu, „powyższy obowiązek powinien zostać wykonany poprzez jednoznaczne i zrozumiałe poinformowanie konsumenta, że efektem zaciągnięcia tego rodzaju kredytu może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.”

W tym kontekście Sąd przywołał wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 14 marca 2019 r. C-118/17, zgodnie z którym „Wymóg informacyjny musi być wykonany w sposób umożliwiający przeciętnemu konsumentowi uzyskanie wiadomości o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, lecz także pozwalający na oszacowanie istotnych konsekwencji warunku umownego dotyczącego denominacji dla przyszłych zobowiązań finansowych związanych ze spłatą kredytu.”

Skutki uznania zakwestionowanych postanowień umownych za niedozwolone

W konsekwencji powyższych ustaleń zastosowanie znajduje art. 3851 § 1 k.c., który wprowadza sankcję niezwiązania konsumenta niedozwolonymi postanowieniami umownymi. Zgodnie jednak z art. 3851 § 2 k.c., jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane urnową w pozostałym zakresie. Do zadań Sądu należało więc ustalenie skutków uznania zakwestionowanych postanowień umownych za niedozwolone.

W ocenie Sądu wyeliminowanie omawianych niedozwolonych postanowień umowy kredytu powoduje, że „bez tych klauzul umowa nie może zostać utrzymana w mocy. Nie zawierałaby bowiem wszystkich elementów koniecznych dla określenia treści charakterystycznych dla tego stosunku prawnego.”

Sąd poddał także pod rozwagę możliwość utrzymania w mocy umowy po zastąpieniu bezskutecznych niedozwolonych postanowień umownych. W ocenie Sądu „nie istnieją podstawy do zastąpienia powstałej w umowie luki innymi regulacjami. W polskim systemie prawnym nie ma przepisu o charakterze dyspozytywnym, który mógłby zastąpić zakwestionowane postanowienia umowy stron.”

Sąd wskazał także, że „w orzecznictwie sądów krajowych, po 3 października 2019 r, przyjmuje się, że obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych, jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta, gdyż skutki ekonomiczne stwierdzenia nieważności umowy mogą być dla niego dotkliwe, w tym zakresie decydujące jest stanowisko kredytobiorców (wyrok SA w Szczecinie z 12 marca 2020 r., I ACa 257/19); kredytobiorca może domagać się utrzymania umowy kredytowej bez niewiążących go postanowień umownych albo żądać jej unieważnienia w całości to konsument decyduje w istocie, które rozwiązanie jest dla niego – w jego ocenie – najkorzystniejsze (wyrok SA w Szczecinie z 27 lutego 2020 r„ I ACa 217/19).”

Mając powyższe na względzie Sąd znalazł podstawy do uznania, że umowa kredytu stanowiła nieważną czynność prawną z uwagi na zawarte w niej niedozwolone klauzule umowne, po których wyeliminowaniu umowa nie może zostać utrzymana w mocy.

Zdaniem Sądu, w rozpoznawanej sprawie – z uwagi na nieważność umowy kredytu od dnia jej zawarcia – mamy do czynienia z nienależnym świadczeniem kredytobiorcy na rzecz banku. Zgodnie bowiem z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Powódka ponadto domagała się ustalenia, że umowa kredytu jest nieważna argumentując interes prawny tym, że rozstrzygnięcie w tym zakresie pozwoli na ustalenie jej sytuacji prawnej na przyszłość i będzie mieć określone konsekwencje dla przyszłych zdarzeń prawnych, jak też zapobiegnie występowaniu sporów pomiędzy stronami tytułu tej umowy w przyszłości.

Sąd Okręgowy w Legnicy w oparciu o nieważność umowy zasądził więc na rzecz powódki kwoty pieniężne, jednocześnie opierając się o wykazany przez powódkę interes prawny i przesłanki ustalił, że umowa kredytu hipotecznego nominowanego do CHF łącząca powódkę i pozwany bank jest nieważna.

Więcej nt. spraw związanych z kredytami indeksowanymi lub denominowanymi do waluty obcej możesz przeczytać klikając w ten link.

odszkodowania-kancelaria-lexperiens

Wypadek drogowy może się wiązać zarówno ze szkodami materialnymi (np. uszkodzony samochód), jak również uszczerbkiem na zdrowiu. Jeżeli zastanawiasz się, czy za dolegliwości zdrowotne spowodowane wypadkiem należy Ci się jakieś odszkodowanie, to odpowiedź co do zasady jest twierdząca.


Kancelaria  w ostatnim czasie prowadziła dla swoich klientów m.in. sprawy o uzyskanie odszkodowania za wypadek drogowy (pasażer poszkodowany w wyniku wypadku), jak również za wypadek, który miał miejsce w sklepie samoobsługowym (przewrócenie się o źle ustawioną paletę).

W obydwu przypadkach, poszkodowane osoby uzyskały świadczenia pieniężne. W jednym przypadku koniecznym było skierowanie sprawy na drogę sądową, natomiast w drugim wystarczającym okazało się skierowanie wezwania do zapłaty do podmiotu prowadzącego sklep.

Wypadek drogowy – uszczerbek na zdrowiu pasażera

Klientka kancelarii była pasażerem pojazdu, który brał udział w wypadku drogowym.

Bezpośrednio po zdarzeniu pasażer nie odczuwał żadnych poważnych dolegliwości, w związku z czym obecna na miejscu zdarzenia karetka po udzieleniu podstawowej pomocy zrezygnowała z odwiezienia uczestniczki wypadku do szpitala.

Niestety, kilkanaście dni po zdarzeniu u uczestniczki wypadku zaczęły pojawiać się dolegliwości, które ostatecznie skończyły się wizytą w szpitalu i koniecznością spędzenia kilku tygodni w domu.

Bezpośrednią przyczyną dolegliwości były natomiast skutki wypadku, które uzasadniały skierowanie żądań o wypłatę zadośćuczynienia do sprawcy wypadku, a dokładniej do zakładu ubezpieczeń, który udzielał sprawcy wypadku ochrony ubezpieczeniowej z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Ponieważ ubezpieczyciel nie był zainteresowany wypłatą świadczenia po otrzymaniu wezwania, sprawa ostatecznie znalazła swój finał w sądzie.

Po odbyciu dwóch rozpraw oraz sporządzeniu opinii przez biegłego sądowego, który potwierdził długotrwały uszczerbek na zdrowiu pasażerki, ubezpieczyciel zgodził się na zawarcie ugody, dzięki której Klientka Kancelarii uzyskała kwotę blisko 8.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Wypadek w sklepie – uszczerbek na zdrowiu klienta sklepu

Klientka kancelarii wykonywała zakupy w sklepie samoobsługowym.

W trackie zakupów doszło do wypadku, polegającego na potknięciu się o paletę pozostawioną przy stanowisku z warzywami. W wyniku wypadku Klientka doznała różnych obrażeń i ostatecznie, bezpośrednio po wypadku została przewieziona do szpitala.

Kancelaria stała na stanowisku, że za zdarzenie odpowiedzialny jest podmiot prowadzący sklep, ponieważ pozostawianie na ogólnodostępnej powierzchni handlowej nieoznaczonych palet jest działaniem niedozwolonym i to właśnie takie działanie pracowników sklepu było bezpośrednim i jednym powodem wypadku Klientki kancelarii.

Podmiot odpowiedzialny początkowo odmawiał wypłaty świadczenia, ale ostatecznie doszło do ugodowego rozwiązania sporu poprzez zapłatę świadczenia wynoszącego blisko 8.000 złotych.

Świadczenia za wypadek

Jeżeli w wyniku wypadku doznałeś uszczerbku na zdrowiu jest całkiem możliwe, że należy Ci się zadośćuczynienie (swego rodzaju odszkodowanie za doznaną krzywdę).

W przypadku wątpliwości, co do możliwości dochodzenia roszczeń od sprawcy wypadku możesz skontaktować się z Kancelarią. Wykonamy analizę Twojej sprawy i zaproponujemy ewentualne warunki współpracy.

Więcej informacji nt. spraw odszkodowawczych możesz przeczytać tutaj.

DO GÓRY