
Dzisiejsza publikacja będzie traktować o zagadnieniu związanym z warunkiem zdolności do dziedziczenia. Całość problematyki zostanie wyjaśniona przez pryzmat aktualnego postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2025 r., sygn. akt: II NSNc 313/23.
Czy po danym spadkodawcy może być spadkobiercą jedynie osoba fizyczna, która żyła w chwili otwarcia spadku?
Sąd Najwyższy zgadza się także ze skarżącym, iż w sprawie niniejszej mamy do czynienia z naruszeniem prawa materialnego lub procesowego w stopniu rażącym – treść bowiem orzeczenia pozostaje w wyraźnej sprzeczności z zasadniczymi i niepodlegającymi odmiennej wykładni przepisami. Przede wszystkim z art. 927 § 1 k.c. wynika, iż po danym spadkodawcy może być spadkobiercą jedynie osoba fizyczna, która żyła w chwili otwarcia spadku. Spadkobierca musi więc – co do zasady – urodzić się przed śmiercią spadkodawcy i go przeżyć. W niniejszej sprawie Sąd wskazał jako spadkobiercę osobę, nieżyjącą w chwili otwarcia spadku. Treść postanowienia w sposób rażący narusza tym samym dyspozycję art. 927 § 1 k.c. Bezwzględny charakter tego przepisu wyklucza możliwość uznania przez Sąd T. U. M. za spadkobiercę K. B.
Dlaczego art. 927 § 1 k.c. jest tak istotny?
Jest to przepis, które determinuje dalsze rozważania. Zgodnie bowiem z art. 927 § 1 k.c. – nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku, ani osoba prawna, która w tym czasie nie istnieje.
Czym jest rażące naruszenie prawa w kontekście analizowanej problematyki?
„Treść postanowienia w sposób rażący narusza tym samym dyspozycję art. 927 § 1 k.c. Bezwzględny charakter tego przepisu wyklucza możliwość uznania przez Sąd T. U. M. za spadkobiercę K. B. Przez „rażące naruszenie prawa” należy rozumieć naruszenie prawa na tyle wyraźne, że do jego ustalenia nie jest konieczne prowadzenie złożonych procesów intelektualnych (zob. K. Szczucki, Ustawa o Sądzie Najwyższym. Komentarz, Warszawa 2018, s. 467). Również Sąd Najwyższy, w wielu orzeczeniach wskazywał, że „rażące” naruszenie musi być „oczywiste”, czyli „widoczne dla przeciętnego prawnika prima facie bez konieczności wnikliwej analizy” (zob. postanowienie z 29 marca 2019 r., V CSK 326/18; wyrok z 8 czerwca 2017 r., SNO 22/17; wyrok z 20 maja 2020 r., I NSNc 28/19; postanowienie z 21 września 2021 r., I NSNc 59/20; wyrok z 28 września 2021 r., I NSNc 107/21). O rażącym naruszeniu prawa może być mowa wówczas, gdy miało miejsce naruszenie przepisu o takim znaczeniu dla prawidłowego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy, iż mogło to mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia (zob. A. Kotowski, Skarga nadzwyczajna na tle modeli kontroli odwoławczej, Prokuratura i Prawo 2018 nr 9, s. 51 i in.). Ponadto, w przypadku skargi nadzwyczajnej Sąd Najwyższy wskazał, że ocena tego, czy doszło do rażącego naruszenia prawa jest uzależniona od takich kryteriów jak: pozycja naruszonej normy w hierarchii norm prawnych, istotność naruszenia, a także skutki naruszenia dla stron postępowania (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 8 maja 2019 r., I NSNc 2/19; z 20 maja 2020 r., I NSNc 28/19).”.