W dzisiejszej publikacji skupimy się na zagadnieniu związanym z odpowiedzialnością za szkodę wyrządzoną przez agenta ubezpieczeniowego. Przedmiotowe zagadnienie zostanie wyjaśnione przez nas przez pryzmat ciekawego wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2015 r., sygn. akt: I CSK 28/15.
Spis treści
Ważne tezy z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2015 r.
Teza nr 1:
„Przepis art. 11 ustawy z 2003 r. o pośrednictwie ubezpieczeniowym jako zobowiązanego do naprawienia szkody wyrządzonej przez agenta ubezpieczeniowego wskazuje ubezpieczyciela. Taka konstrukcja ma niewątpliwie na celu ochronę osoby, która zdecydowała się skorzystać z jednego z produktów oferowanych przez ubezpieczyciela jego klientom. Z reguły ubezpieczyciel daje zdecydowanie większą gwarancję wyrównania szkody. Ponadto pośrednik jest osobą, która działa w imieniu i na rachunek ubezpieczyciela. Jeżeli więc szkoda powstała w związku z wykonywaniem czynności agencyjnych, to odpowiada wobec poszkodowanego ubezpieczyciel.”.
Teza nr 2:
„Poszkodowana działała w przekonaniu, że zawiera umowę i przekazuje pieniądze na rzecz ubezpieczyciela. Podkreślenia wymaga, że szkoda powstała, wbrew temu co stara się w skardze udowodnić pozwane Towarzystwo, nie przy okazji wykonywania czynności agencyjnych, ale w związku z zawieraniem i wykonywaniem umowy przez Towarzystwo za pośrednictwem agenta. Agentka tak bowiem zorganizowała, wykonywanie czynności agencyjnych, że ani powódka, ani pozwane Towarzystwo przez znaczny okres czasu, nie mogli ustalić, że zawierane i wykonywane przez agentkę umowy, nie są zawierane i wykonywane na rzecz Towarzystwa, lecz korzyści z nich czerpała tylko agentka. Zarzut naruszenia, w zaskarżonym wyroku, art. 11 ust. 1 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym nie znajduje wiec również uzasadnienia.”.
Uwaga na ważną kwestię przyczynienia się poszkodowanej osoby do szkody
Jak niezwykle słusznie zaznaczył skład orzekający Sądu Najwyższego – „Trafnie natomiast skarżący zarzucił naruszenia art. 221 k.c. oraz art. 362 k.c. To, że co do zasady odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa, na podstawie art. 11 ust. 1 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym, nie budzi wątpliwości, nie oznacza konieczności zbadania, czy swoim zachowaniem powódka nie przyczyniła się do powstania szkody. Należy zbadać, jaki był stopień potencjalnego rozeznania powódki tego, czy oferowany przez agentkę wyjątkowy produkt, jest możliwy do realizacji. Chodzi o ustalenie czy rozsądnie działający konsument, bez znajomości szczegółowych warunków umowy jaką proponowała w imieniu Towarzystwa agentka, powinien podjąć jakieś działania w celu potwierdzeni, że oferowany mu produkt jest możliwy do realizacji. W tym kontekście należy zbadać, czym kierowała się powódka, że takie fakty jak przekazanie pieniędzy do ręki agentki, a nie na konto pozwanego Towarzystwa, a przede wszystkim wynikające z zawartej umowy oprocentowanie lokaty, przewyższające znacznie procent od lokat dostępnych wtedy na rynku, nie powinny skłonić powódki przynajmniej do sprawdzenia jak wygląda stan jej konta u pozwanego Towarzystwa po zawarciu umowy i przekazaniu agentce pieniędzy. Jeżeli stan wiedzy powódki pozwala postawić jej w tym względzie zarzut, braku dbałości o własne interesy, to można uznać, że przyczyniła się ona do powstania szkody. Bezkrytyczna wiara powódki w oświadczenia występującej w imieniu pozwanego Towarzystwa agentki, w to o czym zapewniała powódkę, niewątpliwie przyczyniła się do tego, że przestępcze działania agentki doprowadziły do powstania szkody. Oczywiście nie zwalnia to od odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa, które nie zorganizowało swojej działalności, w szczególności nadzoru nad działalności swojej agentki, w taki sposób, żeby zapobiec, a przynajmniej szybko wykryć przestępcze działania agentki. Uznanie, po sprawdzeniu stopnia rozeznania powódki, że powinna ona jednak nie ufać bezkrytycznie agentce, prowadzić powinno do stwierdzenia, że chociaż w nieznacznym stopniu, to jednak przyczyniła się ona do powstania szkody.”.
Podsumowanie
To bardzo istotny wyrok, który jednoznacznie wskazuje jak należy interpretować zagadnienie związane z odpowiedzialnością agenta ubezpieczeniowego w przypadku wyrządzenia przez niego szkody. Dodatkowo ważne jest to, że skład orzekający Sądu Najwyższego odniósł się również do kwestii przyczynienia się poszkodowanej osoby do powstania szkody.