Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 7 listopada 2019 r. (sygn. IV CSK 13/19) uchylił niekorzystny dla kredytobiorców wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 2 sierpnia 2018 r. (sygn. V ACa 585/17). Sprawa dotyczyła dwóch umów kredytu, które pierwotnie zostały zawarte złotych, a w trakcie spłaty kredytu zostały przewalutowane na franki szwajcarskie. Zdaniem Sądu Najwyższego, zastosowane przez bank zapisy wprowadzające „konwersję” powinny zostać uznane za niedozwolone.
Kredytobiorcy dochodzili przed Sądem Okręgowy w Bydgoszczy kwoty 304.336 zł wraz z odsetkami ustawowymi tytułem nadpłat w związku z zawartymi umowami kredytowymi. W trakcie procesu żądana kwota uległa rozszerzeniu.
Kredytobiorcy uzyskali pierwotnie kredyty złotówkowe (bez mechanizmu indeksacji lub denominacji). W maju 2008 r. kredytobiorcy złożyli wnioski w zakresie przewalutowania dwóch umów kredytowych z PLN na CHF.
W oparciu o powyższy wniosek, pozwany bank dokonał konwersji jednej z umów z PLN na CHF. Konwersja została przeprowadzona przez bank w oparciu o kurs kupna dewiz banku.
Walutą spłaty po konwersji kredytu miały być franki szwajcarskie. Ewentualna spłata przy wykorzystaniu PLN miała się odbywać przy wykorzystaniu kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w banku.
W oparciu o analogiczną zasadę zostało przewalutowane saldo drugiego kredytu z PLN na CHF.
Po zawarciu aneksów dokonujących „konwersji” waluty z PLN na CHF kredytobiorcy nadal spłacali kredyty w PLN.
Sąd Okręgowy oddalił powództwo, wskazując m.in., że zapisy regulujące „konwersje” nie stanowiły klauzul niedozwolonych m.in. z uwagi na ich indywidualne uzgodnienie z Kredytobiorcami.
Sąd Okręgowy stał również na stanowisku, że kredyty udzielone powodom są kredytami dewizowymi, a nie kredytami indeksowanymi do CHF.
Istotną część argumentacji uzasadniającą oddalenie powództwa przez Sąd pierwszej instancji były również kwestie związane z doświadczeniem zawodowym powoda (funkcje zarządcze w spółkach zajmujących się eksportem), co jednak nie powinno mieć znaczenia przy ocenie niedozwolonego charakteru zapisów wzorca umownego.
Uzasadniając oddalenie powództwa uznano również, że bank poprzez odesłanie do swoich tabel kursowych nie przyznał sobie uprawnienia do swobodnego kształtowania świadczeń kredytobiorców – z czym jednak nie można się zgodzić. Odnosząc się do powyższej argumentacji, Sąd Okręgowy wskazał, że bank przyznał sobie prawo do samodzielnego kształtowania tylko spreadu, co jednak nie było przedmiotem pozwu.
Kredytobiorcy odwołali się od niekorzystnego wyroku do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który jednak oddalił apelację powodów.
Sprawdź również: Kredyt denominowany we frankach – Unieważnienie umowy kredytowej (PKO BP)
Stanowisko Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy uchylając niekorzystny dla kredytobiorców wyrok odniósł się w pierwszej kolejności do nieprawidłowego przyjęcia przez sądy rozpatrujące sprawę, że zapisy „konwersji” zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcami, opierając takie twierdzenia m.in. na uznaniu, że to kredytobiorcy sami złożyli wnioski do banku wnioski o przewalutowanie.
Przyjęcie takiego stanowiska jest jednak sprzeczne z przepisami, w tym art. 3 ust. 2 tej dyrektywy o nieuczciwych warunkach w umowach z konsumentami z której wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Jak również jest sprzeczne z art. 3851 § 3 k.c. z którego wynika domniemanie, że jeżeli przedsiębiorca posługuje się wzorcem umowy, z którego przejmuje postanowienia, te postanowienia nie zostają indywidualnie z konsumentem.
Sąd Najwyższy wskazał również, że zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 3 października 2019 r., w sprawie C-260/18, w którym wskazano, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż stoi na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę. Innymi słowy, nie można w sytuacji uznania niedozwolonych postanowień umownych za abuzywne zastępować ich żadnymi innymi.
Powyższe stanowisko powoduje, że zapisy wprowadzające „konwersję” kredytu z PLN na CHF są niewiążące, a tym samym, że bank nie miał podstaw do wyrażenia salda kredytu żadnej z umów w walucie CHF.
W świetle powyższego stanowiska, bardzo istotnym w niniejszej sprawie jest ustalenie skutku zawarcia w aneksach wprowadzających przewalutowanie klauzul niedozwolonych, a tym samym nie mogących być podstawą „konwersji”.
Z art. 3851 § 2 k.c. wynika, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.
Powyższe stanowisko powoduje, że w sytuacji, w której umowa bez klauzul niedozwolonych może być dalej wykonywana, to co do zasady umowa (w tym przypadku umowa kredytu + wiążąca część zapisów z aneksu) powinna dalej wiązać strony umowy kredytu.
Sąd Najwyższy dostrzega jednak, że w niniejszej sprawie pozostałe postanowienia aneksu wprowadzającego przewalutowanie mogą się sprzeciwiać przyjęciu, że umowa kredytu może być dalej wykonywana tylko w pozostałej części aneksu, która nie jest dotknięta abuzywnością. Jednym z problemów pozwalających na częściowe wykonywanie aneksu jest powiązanie kredytu wyrażonego w PLN z walutą CHF np. poprzez pozostawienie możliwości spłaty kredytu we franku szwajcarskim.
W związku z powyższym, Sąd Najwyższy wskazał, że w takiej sytuacji należy ocenić, czy mamy do czynienia z nieważnością całych aneksów, gdyż pozostałe ich postanowienia nie dadzą się pogodzić z celem kredytu złotowego i jego konstrukcją, czy też jedynie z abuzywnością ww. postanowień i związaniem stron umowami w treści zmienionej w wyniku zastosowania pozostałych postanowień (po wyeliminowaniu klauzul przewalutowania).
W przypadku uznania, że aneksy są „nieważne” tylko w części wprowadzającej „konwersję”, to wówczas należy uznać, że Kredytobiorcy wykonują umowę kredytu złotowego oprocentowanego w LIBOR.
Natomiast w sytuacji, w której aneksy byłyby w całości nieważne doszłoby do swego rodzaju powrotu do sytuacji sprzed zawarcia aneksów, tj. wykonywania umowy kredytu złotowego, oprocentowanego w oparciu o WIBOR.
Kwestia oceny skutków zastosowania przez bank w aneksach klauzul niedozwolonych została jednak pozostawiona Sądowi Apelacyjnemu.
Stanowisko Kancelarii w sprawach związanych z przewalutowaniem z PLN na CHF
Kancelaria Lexperiens prowadzi procesy, w których roszczenia opierają się na uznaniu niewiążącego charakteru zapisów wprowadzających przewalutowanie z PLN na CHF, czy też dokładniej „konwersję” (zapis stosowany przez Kredyt Bank S.A. tj. poprzednika prawnego Santander Bank Polska S.A.).
Pozwy kierowane do sądów w takich sprawach opierają się przede wszystkim na dwóch roszczeniach, opartych na następujących stanowiskach:
- roszczenie główne – nieważności zapisów wprowadzających przewalutowanie, z jednoczesnym zachowaniem oprocentowania opartego na LIBOR. W takiej sytuacji kredytobiorcy stoją na stanowisku, że: 1) umowa kredytu jest ważna; 2) aneks wprowadzający przewalutowanie jest ważny zwłaszcza w zakresie wprowadzenia oprocentowania LIBOR,; 3) aneks nie wiąże kredytobiorców w zakresie wprowadzenia do rozliczeń waluty CHF;
- roszczenie ewentualne – nieważność całego aneksu wprowadzającego przewalutowanie. W takiej sytuacji kredytobiorcy stoją na stanowisku, że: 1) umowa kredytu jest ważna; 2) aneks wprowadzający przewalutowanie w całości jest nieważny; 3) strony umowy kredytu wracają do pierwotnych zasad rozliczeń, tj. saldo w PLN oraz oprocentowanie oparte na WIBOR.
Powyższe roszczenia nie bazują więc na nieważność całej czynności prawnej (umowy kredytu), ale na niewiążącym charakterze zapisów regulujących przewalutowanie, ewentualnie na nieważności całego aneksu.
Roszczenia pieniężne obejmują w takiej sytuacji nadpłaty spowodowane stosowaniem do rozliczeń waluty CHF, które w zależności od tego, czy do ustalania rat odsetkowych zostanie przyjęty wskaźnik LIBOR lub WIBOR będą odpowiednio (nadpłaty) wyższe lub niższe.