Zaległy czynsz

Częstym problemem wynajmujących (bez względu na to, czy są to przedsiębiorcy, czy też osoby nie prowadzące działalności gospodarczej) są nieuregulowane czynsze. W przypadku umów najmu, jak również umów dzierżawy najistotniejszym jest podpisane odpowiedniej umowy, która będzie ponadto zawierała zabezpieczenia umożliwiające wynajmującemu skuteczne odzyskanie płatności.

Oczywiście, nawet najlepiej przygotowana umowa oraz ustanowione zabezpieczenia nie dają gwarancji płatności. Kancelaria wspiera swoich klientów w działaniach mających na celu odzyskania zaległych płatności, jak również w ewentualnych działaniach eksmisyjnych.

W przypadku konieczności zagwarantowania osobom eksmitowanym lokalu socjalnego, Kancelaria prowadzi również sprawy przeciwko gminom, które lokali nie zapewniły.

Częstym problemem pojawiającym się przy tego typu sprawach są również kwestie związane z ewentualnymi zniszczeniami lub nieuregulowanymi rachunkami. Roszczenia te również mogą być objęte sprawą prowadzoną przez Kancelarię.

Przykłady

Klient będący osoba nieprowadzącą działalności gospodarczej zawarł umowę najmu lokalu mieszkalnego. Oprócz pobrania kaucji w wysokości jednomiesięcznego czynszu Klient nie zapewnił sobie żadnego innego zabezpieczenia płatności czynszu. Oprócz czynszu najmu, najemca był zobowiązany do płatności na rzecz wspólnoty czynszu administracyjnego, jak również pokrywania na rzecz Klienta opłat za prąd.

Po trzech miesiącach najemca zaprzestał płatności czynszu najmu, jak również regulowania faktur za prąd. Klient ustalił również, że najemca nie pokrywał czynszu administracyjnego.

Z ustaleń Klienta wynikało, że najemca nie zamieszkuje już w wynajętym mieszkaniu. W wyniku działań Kancelarii udało się nawiązać kontakt z najemcą. Najemca zdał mieszkanie oraz podpisał ugodę rozwiązującą umowę ze zobowiązaniem się do spłaty zaległości.

Klient dzięki ugodzie odzyskał dostęp do mieszkania, w związku z brakiem płatności zaległości sprawa musiała jednak został skierowana do sądu

Przedsiębiorca dysponujący powierzchnią magazynową wynajął ją innemu przedsiębiorcy. Firmy ustaliły czynsz najmu, jak również obowiązek po stronie najemcy do zawarcia nowych umów na dostawę prądu, gazu oraz wody. Wynajmujący uzyskał zabezpieczenie w postaci weksla oraz poręczenia jednego ze wspólników spółki. Umowa została zawarta na czas określony i zawierała dokładne zapisy z jakich przyczyn może mieć miejsce wypowiedzenie umowy.

Po roku wykonywania umowy najemca zaczął składać do wynajmującego pisma z prośbą o obniżenie czynszu. W związku z brakiem zgody, najemca zaczął wskazywać wady konstrukcyjne budynku magazynu oraz wskazywać na nieprawidłowość działania instalacji grzewczej. Zgłaszane przez najemcę wady budynku stanowiły wstęp dla wypowiedzenie umowy najmu w oparciu o przepis, który umożliwia złożenie takiego oświadczenia w przypadku budynków, które stanowią zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi.

Klient stał na stanowisku, że jego nieruchomość jest w pełni bezpieczna, a wypowiedzenie umowy przez najemcę było podyktowane tylko i wyłącznie chęcią przedterminowego zakończenia współpracy. Klient w dalszym ciągu obciążał najemcę czynszem najmu twierdząc, że wypowiedzenie nie miało żadnej podstawy. Sprawa musiała zostać skierowana do sądu, co niestety będzie się wiązać z poniesieniem dodatkowych kosztów, w tym opinii biegłych dotyczących spełniania standardów przez wynajęty budynek.

Klient będący rolnikiem wydzierżawił 30 hektarów gruntów rolnych innemu rolnikowi. Strony dokonały ustnych ustaleń dotyczących wysokości czynszu. Umowa była wykonywana przez okres 3 lat. Problem pojawił się w sytuacji, w której grunty wymagały wapnowania. Klient oraz dzierżawca nie mogli dojść do porozumienia w tym zakresie. Dzierżawca postanowił więc samodzielnie, że wykona zabieg wapnowania i dokona umniejszenia czynszu o poniesione przez siebie koszty.

Klient nie zgadzał się takim rozwiązaniem. Skierowanie wezwania do zapłaty doprowadziło do rozmów, w wyniku których strony doszły do porozumienia i ugodowego rozwiązania sporu. Jednocześnie Klient i dzierżawca postanowili podpisać nową umowę, w której precyzyjnie określili kwestię nakładów na dzierżawioną nieruchomość.

DO GÓRY